Choco Porter

Pinta przygotowała dla nas coś wyjątkowego! Pamiętacie jeszcze Pintę 'Wesołych Świąt 2018′ ? Otóż w browarze zachowała się część piwa do której zostały dodane Ekwadorskie łuski kakaowca i która była leżakowana aż przez 10 miesięcy dla osiągnięcia idealnego efektu aromatyczno smakowego. W aromacie witają nas ogromne ilości czekolady. Kojarzy się ona z belgijskimi pralinkami i jest niezwykle intensywna. Zaraz później dostajemy złożoną słodowość o charakterze herbatników, ciasteczek, melasy, karmelu i toffie. W tle pojawiają się nuty suszonych owoców a zwłaszcza wiśni, rodzynek i fig. Smak zaskakuje czekoladową słodyczą. Zaraz jednak dostajemy odpowiednią kontrę w postaci chmielowej goryczki. Jest również sporo słodowej słodyczy kojarzącej się z kakao i orzechami. Finisz jest półsłodki i obfituje w czekoladowo karmelowe posmaki. Na pochwałę zasługuje aksamitnie gładka tekstura, która dodaje piwu szlachetności. Będzie to świetne piwo na długie jesienne wieczory. Najlepiej serwować w szkle typu Sniffter lub Sensoric.